| “ | Nie ma niczego, czego nie rozwiąże spokój. | ” |
Varia Viride – obecnie około 17 letnia[1] zmiennokształtna pochodząca z Indii. Wiele podróżowała po świecie, jednak nie chciała osiedlić się nigdzie na stałe. Zmieniło się to, kiedy trafiła do Ameryki i postanowiła wznowić swoją naukę. Zapragnęła doświadczyć życia normalnej nastolatki, co wcześniej nie było jej dane. Varia bardzo dba o wychowanie oraz kulturę; dla nieznajomych zazwyczaj wydaje się być oschłą i zdystansowaną osobą, budzącą pewnego rodzaju respekt. Jest jednak bardzo opiekuńcza w stosunku do swoich najbliższych przyjaciół. Jej główne zainteresowanie to śpiew, z którym wiąże potencjalną karierę. Uwielbia też teatr, w którym często występuje ze względu na swoje doświadczenie oraz talent aktorski.
Osobowość[]
Charakter Varii uległ ogromnej zmianie podczas wszystkich lat jej życia. Na początku była dość naiwną, słuchająca się wszystkich wokół służącą, podążającą ślepo za rojem. Nigdy nie zabierała głosu w sytuacjach wymagających podjęcia decyzji, myśląc, że jej zdanie nie ma znaczenia. Była jedną z wielu tysięcy bezmyślnych stworzeń. Została wyszkolona na osobę pokorną, muszącą słuchać się swoich władców, bo to oni wiedzieli najlepiej. Bała się zwiedzać inny świat niż jej kolonia, lecz to trwało tylko do pewnego czasu. Po pierwszym kontakcie z ludźmi dziewczyna bardziej się otworzyła i zyskała trochę odwagi, w czym zasługę mieli również jej znajomi. Zapragnęła poznawać świat, do którego wcześniej nigdy nie miała dostępu. Jeżeliby spojrzeć w przeszłość, to od zawsze cechowała ją ciekawość, ale przyćmił ją strach. W końcu ta cecha doprowadziła do wygnania, które mimo wszystko uczyniło więcej dobrego, niż złego. Po zdobyciu wolności wrodzona ciekawość nie zanikła, wręcz rozwinęła się w dobrym kierunku. Varia uważała swoją karę za sprawiedliwą, więc się jej nie sprzeciwiła. Nie była to jednak ta sama pokora, co wcześniej, lecz poczucie winy i chęć stania się kimś lepszym. Uczyła się powoli niezależności oraz tego, że nie wszystko jest takie, jak nam się zdaje.
Obecnie dziewczynę można opisać jako osobę zimną i niedostępną, gdyż chce sprawiać takie pozory. Ceni swoją niezależność oraz prestiż, jaki uzyskała. Kłamstwem by było stwierdzić, iż nie lubi sławy ani uwagi innych. Chce, by jej imię było znane oraz szanowane i wytrwale do tego dąży. To kolejna cecha Varii – wytrwałość. Potrafi postawić sobie jeden cel oraz go osiągnąć. Nie poddaje się, chyba, że dalsze staranie się nie ma sensu. Wiąże się z tym również cierpliwość, której nauczenie się zajęło jej chyba najdłużej czasu. Każdą sprawę załatwia spokojnie, bez pośpiechu, lecz nie zawsze łagodnie. Jeśli widzi taką potrzebę, to może kogoś skutecznie zastraszyć, a jeśli musi dochodzi do gróźb – zawsze je spełnia. Chce dać do zrozumienia innym, że jest osobą, z którą nie warto prowadzić wojen. Pomimo tego wszystkiego, Varia jest wyrozumiała i umie dać komuś drugą szansę, jeśli wystarczająco się postara. Potrafi darować komuś winny, kiedy ten udowodni jej swoją wartość. Inna sprawa tyczy się osób, które okazują jakiekolwiek znaki bezpodstawnej agresji wobec innych. Dziewczyna wręcz nienawidzi, gdy ktoś dręczy kogoś z powodu tego, jak wygląda albo jaki się urodził. Każdy według niej zasługuje na szacunek, jeśli sam w zamian potrafi szanować innych.
Varia umie się dostosować do wielu sytuacji, czego wymagało od niej życie. Kieruje się mottem „Czas płynie, więc trzeba płynąć z nim”. Nie oznacza to jednak, iż porzuca stare tradycje. Nadal bardzo docenia, gdy ktoś zna podstawowe zasady savoir-vivre, uwielbia gustowne bale oraz suknie. Varia jest inteligentną dziewczyną, która lubi chłonąć zdobytą wiedzę. Uwielbia poznawać nowe rzeczy, zdobywać coraz więcej doświadczenia i odkrywać świat. Woli uczyć się sama na swoich błędach, lecz nie zawsze wychodzi jej to na dobre. W takich sytuacjach nie chce przyjąć pomocy od innych, gdyż duma jej na to nie pozwala. Nie przetrwałaby długo bez wrodzonego sprytu. Umie pleść intrygi oraz nie obce jest jej pojęcie zdrady. Zwykle zostaje bez stronnicza, jednak wie, kiedy warto znaleźć sobie sojusznika. Może wydawać się przez to dwulicowa, ale tak naprawdę dzięki takiemu podejściu udało jej się przeżyć. Pomimo tego i tak jest dosyć egoistyczna. Stara się pracować nad poprawą tej części swojego charakteru.
W stosunku do bliższych osób jest o wiele bardziej przystępna i łagodniejsza. Pokazuje tą część swojej osobowości, którą chowa od nieznajomych. Pod skorupą niedostępnej upiorki skrywa się opiekuńcza oraz troskliwa osoba. Jeśli już naprawdę ktoś będzie dla niej bliski, to będzie go chroniła, a zadarcie z nim to jak zadarcie z nią samą. Często zachowuje się jak mama wiedząca, co dla kogo jest najlepsze. Robi to jedynie z troski o innych, czasami nawet nie zdając sobie z tego sprawy. Pomimo pozorów, Varia to nie do końca poważna i sztywna osoba. Potrafi zażartować i nie bierze wszystkiego na serio. Używa też często sarkazmu, lecz nie robi tego ze złośliwości.
Jako singielka uwielbia flirtować i zabawiać się innymi, w prawdziwym związku jednak nigdy by nie zdradziła swojego partnera. Nie jest romantyczką, ale obserwowanie przez wiele lata zakochanych par nie poszło na marne. Potrafi być czarująca oraz uwodzicielska, więc zdobycie kogoś nie stanowiłoby dla niej problemu. Wykorzystywała to wiele razy, by zdobyć to, na czym jej zależało albo po prostu pobawić się czyimiś uczuciami. W związku za to bardzo troszczy się o swojego partnera i pozostaje mu wierna - zdradę uważa za okropne świństwo. Nie jest wrażliwą osobą, rzadko, naprawdę rzadko zdarza jej się płakać i trudno ją złamać. W stosunku do zwierząt ma jednak ogromną empatię, tak jak do starszych osób. Szanuje tych, którzy dużo przeżyli i dotrwali do starości. Lubi dzielić się swoimi doświadczeniami z innymi, tak samo jak przyjemność sprawia jej słuchanie ciekawych historii. Choć lubi swoją długowieczność, ponieważ ma dużo czasu na poznawanie świata i obserwowanie jego rozwoju, to pojawia się u niej lęk przed pustką. Boi się, że pewnego razu to wszystko jej się znudzi i nie zostanie jej nic innego, niż koniec. W pewnym stopniu jest melancholijną osobą, lubi rozmyślać o minionych czasach oraz zbierać różne pamiątki. Czasami poświęca cały dzień, by zatopić się w swoich starych dziennikach.
Wygląd[]
Varia jest bardzo wysoką upiorką (181 cm) o kobiecej, pełnej figurze. Jej skóra ma akwamarynowo-niebieski odcień. Jej włosy są naturalnie czarne; sięgają jej one do połowy pleców i zwykle są proste. Oczy Varii mają zielonkawe białko, kocią źrenicę, a same są w żywym, zielonym kolorze. Często maluje powieki na ciemno turkusowy kolor, tak samo jak usta. Jej czarne brwi są zawsze perfekcyjnie pomalowane i starannie wydepilowane, gdyż naturalnie są bardzo gęste. Jej uszy są lekko szpiczaste, tak jak u elfów. Na jej plecach widoczne są dwie blizny, pamiątka po parze skrzydeł.
Miejsce pochodzenia[]
Cejlon – druga co do wielkości wyspa leżąca na Oceanie Indyjskim, na południowy wschód od wybrzeży Indii, od których oddzielona jest cieśniną Palk. Wyspa ma powierzchnię 65,6 tys. km² i stanowi jednocześnie państwo Sri Lankę. Ukształtowanie wyspy ma charakter nizinny, na południu znajduje się niewysoki płaskowyż. Panuje tam klimat zwrotnikowy monsunowy, są wysokie opady. Teren wyspy porośnięty jest w 40% lasami monsunowymi i równikowymi. Rosną tam też kolczaste zarośla i sawanny. Na plantacjach uprawia się herbatę.
Klasyczny potwór[]
Daphne zmieniająca się w drzewko laurowe.
Zmiennokształtny[2] - w mitologii, folklorze oraz kulturze popularnej, zmiennokształtność to umiejętność polegająca na zmianie fizycznej formy czy kształtu. Najczęściej jest to osiągane poprzez wrodzone umiejętności mitycznego stworzenia, boską interwencję lub użycie magii. Zmiennokształtność była obecna już w najstarszych formach toteizmu i szamanizmu, można również ją znaleźć w najstarszych zachowanych pismach i epickich wierszach takich jak "Epos o Gilgameszu" i Iliadzie, gdzie zmiennokształtność najczęściej jest działaniem boskim.
W czasach średniowiecznych zmiennokształtnymi najczęściej byli czarodzieje oraz czarownice, występujący w bajkach oraz opowieściach. Do teraz częstym motywem występującym w kulturze masowej są czarownice potrafiące zmienić swoją formę lub zaklinające bohaterów w zwierzęta lub przedmioty. Najpopularniejszym rodzajem zmiennokształtności jest Teriantropia – mitologiczna zdolność człowieka do przeobrażenia się w zwierzę. Najbardziej znana forma Teriantropii to Likantropia.
Relacje[]
Rodzina[]
Rodziną Varii był cały jej rój zmiennokształtnych w Indiach. Ich relacje jednak trudno było nazwać "rodzinnymi", gdyż działały bardziej jak rój mrówek. Varia nigdy nie czuła się dobrze w ich towarzystwie, dlatego obecnie nie tęskni za nimi ani nie zamierza znowu ich odwiedzać. Bardzo dobrze czuje się na własną rękę. Nie wiadomo również, czy nawet rój jeszcze istnieje, ponieważ dziewczyna nie odwiedzała go od momentu, kiedy uciekła. Nigdy nie miała w życiu żadnej matczynej figury, ani nawet ojca, więc samo pojęcie "rodzina" ma dla niej małą wartość. Nie oznacza to jednak, że nie chciałaby kiedyś założyć własnej.
Dalsza rodzina[]
Chociaż nie jest z nią w żaden sposób spokrewniona, to Varia ma osobę, którą nazywa ciocią. Jest to córka Ajgajona, Chrysanthe Delacroix. Poznały się na imprezie z okazji otwarcia nowej galerii sztuki w Paryżu. Varia była tam tylko przejazdem, gdyż chciała przekonać się, ile zmieniło się w stolicy kraju od jej ostatniej wizyty. Została zaproszona na imprezę, ponieważ obracała się w śmietance towarzyskiej. Chrysanthe już wtedy, w XIX wieku, była znana jako wybitna fryzjerka. Ze swoimi kilkoma parami rąk tworzenie nawet najbardziej wymyślnych fryzur i peruk nie stanowiło dla niej problemu. Przyciągnęła uwagę Varii swoim stylem, który wybiegał poza modę tamtych czasów. Rozmawiały ze sobą przez prawie całe przyjęcie, a później kontaktowały się listownie. O wiele starsza od Varii kobieta stała się dla niej czymś w rodzaju rodziny zastępczej. Przez częste podróżowanie dziewczyny nie miały okazji widzieć się regularnie, jednak cały czas utrzymywały ze sobą kontakt. Jednym z takich podświadomych powodów, przez które Varia osiadła na stałe w Ameryce było to, że Chrysanthe otworzyła tam nowy salon fryzjerski, dodatkowo nie tak daleko od Salem. Obecnie, jeśli obie znajdą wolny czas, wychodzą ze sobą na zakupy czy po prostu spotykają się, by porozmawiać.
Przyjaciele[]
Znajomi[]
Z Heather poznały się na forum dla miłośników podróży, gdzie Heather była bardzo aktywnym użytkownikiem. Varia zainteresowała ją ze względu na swoje doświadczenie podróżnicze. Korespondowały ze sobą przez jakiś czas, wymieniając się zdjęciami oraz niekiedy pamiątkami z miejsc, które odwiedzały. Kiedy Varia zapisała się do Straszyceum, dziewczyny miały w końcu okazję poznać się w rzeczywistości. Od tamtego czasu spędzają razem czas po szkole, wychodząc na kawę, a jeśli Heather potrzebuje kogoś do towarzystwa w czasie podróży, to zwykle jedzie z Varią, która lubi się wyrwać z Salem raz na jakiś czas. Rodzina piasy też ma dobry kontakt z Varią, bo po przyjeździe do miasta kupowała od nich rośliny oraz ręcznie malowane obrazy do ozdoby.
Miłość[]
Wrogowie[]
Zwierzęta[]
Varia ma trzy koty oraz węża. Pierwsza kota ma na imię Crescent; pewnej zimnej nocy przyszła pod jej dom i położyła się na bujanym krześle stojącym na tarasie. Dziewczyna znalazła ją następnego ranka, całą przemarzniętą oraz wygłodzoną. Zajęła się nią i nakarmiła, a gdy właściciel się nie znalazł, przygarnęła kotkę pod swój dach. Crescent to średniej wielkości dachowiec o czarnym umaszczeniu. Jej charakterystyczną cechą jest biały półksiężyc na czole, od którego Varia nadała jej imię. Ma ona bardzo spokojne usposobienie, lubi się przytulać, jednak jest bardzo nieufna w stosunku do obcych. Dużo czasu zajmuje, aby się do kogoś przekonała.
Druga kotka to rasowy, czarny sfinks o imieniu Eclipse; kupiona od zaufanego hodowcy. W przeciwieństwie do Crescent jest bardzo przyjaźnie nastawiona do każdego. Uwielbia wylegiwać się na fontannie za domem, albo w łóżku Varii.
Ostatnia z kotek dziewczyny to Dawn, najstarsza z całej trójki i zdecydowanie największa. Jest rasy maine coon; Dawn lubi się rządzić i głównie od niej zależy wybór, czy ktoś może przebywać w domu Varii, czy nie. Ma bardzo gęste futro oraz prążkowane, szare umaszczenie.
Wąż Varii nazywa się Lamia i był prezentem urodzinowym od Nathaira, oczywiście uzgodnionym z dziewczyną. Jest pytonem tygrysim z albinizmem. Lamia mierzy już około 3 metry, przez co jej terrarium zajmuje dosyć dużo miejsca w domu.
Zainteresowania[]
Śpiew[]
Varia zainteresowała się śpiewaniem jeszcze wtedy, kiedy mieszkała w Indiach. Bardzo podobała jej się ludzka muzyka, do której na co dzień nie miała dostępu. Za młodu wymykała się czasami z koloni, by obserwować, jak mieszkańcy wyprawiają wesołe przyjęcia. Od tamtego czasu sama trenowała się wokalnie, śpiewając dla swojej rodziny z roju. Po wygnaniu jej zainteresowanie nie zmalało, a wręcz przeciwnie, podróżując po świecie miała okazję poznać różne rodzaje muzyki, rozwijając przy tym swój śpiew. Dawała kilka razy występy w małych eleganckich klubach, jednak nie było to nic poważnego. Głos dziewczyny to kontralt, cechujący się bardzo dużą skalą.
Sztuka[]
Varia zakochała się w teatrze, kiedy zobaczyła pierwszy raz spektakl. Przez wiele lat nie miała okazji, by znowu pójść obejrzeć sztukę teatralną, lecz i to się zmieniło. W międzyczasie sama trenowała swoje umiejętności aktorskie, które zaczęły przydawać jej się też w prawdziwym życiu. O wiele łatwiejsze stało się podszywanie pod kogoś, więc ćwiczenia nie szły na marne. Po ponownym zetknięciu z teatrem, postanowiła spróbować swoich sił jako aktorka. Było to dla niej jak przyjemne oderwanie się od rzeczywistego świata. Obecnie zdarza jej się występować w szkolnych przedstawieniach, lub nawet samej je organizować.
Literatura[]
Pierwszy kontakt z książkami Varia miała, gdy ukradła jedną od kapłanów w kościele. Nie umiała jeszcze wtedy czytać, szczególnie łaciny, więc księga stanowiła dla niej tylko trofeum. Zapragnęła jednak poznać jej treść z czystej ciekawości. Zaczęła podszywać się pod różnych mnichów i takim sposobem nauczyła się czytać oraz pisać. Im mijały wieki, tym powszechniejsze oraz łatwiejsze stało się zdobywanie książek. Varia ceni je za wiedzę, jaką można nimi przekazać, to, jak można dzięki nim uciec do innego świata i najważniejsze – zapisane słowa nie zginą. Sama próbowała swoich sił w pisaniu, co wychodziło jej całkiem dobrze, lecz woli być czytelnikiem, a nie autorem. Jej ulubione gatunki to książki historyczne oraz fantasy.
Umiejętności[]
- Zmiana postaci - będąc zmiennokształtną, Varia potrafi przybrać wygląd dowolnej osoby, pod warunkiem, że istniała. Przejmuje wtedy nawet ich głos oraz ubiór, przez co jest prawie nie do rozpoznania. Jedynym znakiem rozpoznawczym są jej blizny na plecach.
- Częściowa nieśmiertelność - dziewczyna po przeżyciu około 80 ludzkich lat hibernuje i po kilku miesiącach „odradza się” na nowo. Zachowuje wiele wspomnień poprzedniego wcielenia oraz uczucia, jakimi darzyła inne osoby, chociaż nie wszystko się zachowuje. Varia prowadzi dzienniki, gdzie zapisuje wspomnienia poprzednich wcieleń, by o nich nie zapomnieć. Nowe wcielenie może zachować umiejętności poprzedniego; gdy tak się nie stanie, to nauka umiejętności na nowo przychodzi dziewczynie bardzo szybko. Nowe wcielenie ma prawie taki sam charakter, staje się on jednak lekko „młodzieńczy”. Nowa forma od razu po przebudzeniu ma ciało i umysł wczesnego nastolatka, choć dojrzewa szybciej niż u ludzi.
Niezapomniane cytaty[]
| “ | Potrzebujemy wielu prób, by w końcu uczyć się na własnych błędach. | ” |
—z pamiętnika | ||
| “ | Nic nie definiuje jaką jesteś osobą bardziej niż to, jak tratujesz innych. | ” |
| “ | Kimże jestem, bym zasłużyła na twoją uwagę? Tylko insektem, tak jak ty. | ” |
—do Jeremiego. | ||
| “ | Jesteś typem osoby, która zawsze niesie ze sobą kłopoty. | ” |
—do Toralei. | ||
| “ | To śmieszne, że ludzie próbują podbić czyjeś serce za pomocą drogich prezentów... jakby to właśnie w nich mieliby się zakochać. | ” |
| “ | To twoja opinia, prawda? A ja nie zamierzam marnować czasu, by ją zmienić. | ” |
| “ | Ludzie boją się zmiany, kiedy to jej najbardziej potrzebują. | ” |
| “ | Uśmiechnij się. Oczy całego świata mogą być zwrócone ku tobie. | ” |
—do Nathaira. | ||
| “ | Nie myl mądrości z pychą. | ” |
Po czym ją rozpoznać?[]
- Zawsze chodzi wyprostowana.
- Prawie nigdy nie chodzi w płaskich butach.
- Ma chropowaty głos oraz idealną dykcję.
- Skina głową na przywitanie zamiast podawać rękę.
Biografia[]
Varia urodziła się w jednej z mniejszych kolonii zmiennokształtnych na wyspie Celjon. Wiernie służyła swojej królowej, spełniając to, co było od niej wymagane. Od małego towarzyszyła jej jednak ciekawość oraz chęć poznawania świata. Najbardziej interesowała ją ludzka lasa, przed którą ją tak ostrzegano. Bała się poznawać jej na własną rękę, ponieważ za sprzymierzanie się z ludźmi groziła surowa kara. Zmieniło się to w momencie, kiedy poznała innego mieszkańca kolonii. To od niego dowiedziała się o imionach – normalnie nowonarodzonym zmiennokształtnym nie nadawano nazw; uznawano to za niepotrzebne. Przedstawił się jako Anaiah i tak rozpoczęła się ich przyjaźń. Po pewnym czasie otworzył się do Varii i opowiadał o swoich przygodach z ludźmi. Dziewczyna, początkowo zaszokowana łamaniem tak ważnego prawa przez przyjaciela, słuchała go z uwagą, zachwycając się jego opowieściami. Rozbudził on w niej na nowo chęć do poznawania świata. Nie trwało długo, by pod impulsem zapytała go, czy również może wyruszyć z nim do wioski ludzi i przekonać się na własne oczy, co się tam znajduje. Anaiah był temu przeciwny, gdyż nie chciał narażać swojej młodszej przyjaciółki na niebezpieczeństwo, jednak po wielu prośbach i błaganiach zgodził się. Ich pierwsza wyprawa przebiegła pomyślne, nie była długa, lecz Varia zdołała zobaczyć festiwal ku czci bogów. Wiedziała już, że chce kontynuować eskapady, nawet pod groźbą srogiej kary. Wyprawy z Anaiahem trwały długi czas, przez który dziewczyna zdążyła pokochać tradycje ludzi, ich muzykę, ich styl życia. Chciała się uwolnić z kolonii, jednak wiedziała, iż jest to niemożliwe. Pozostawało jej tylko obserwowanie wszystkiego z daleka i marzenie. Aż do momentu, kiedy spotkała człowieka.
Tamtego dnia przyglądała się kobietom myjącym ciuchy nad rzeką oraz bawiącym się dzieciom. Jej uwagę całkowicie pochłonął ten widok, więc nie zauważyła skradającej się za nią dziewczynki. Ta oglądała z uwagą Varię, bojąc się, gdyż nigdy na oczy nie widziała tak dziwnego stworzenia. Zdołała jednak podejść do niej i uklęknąć. Przywitała się nieśmiało z potworką, która niestety nie znał hinduskiego, przez co nic z tego nie zrozumiała. Schowała się za krzaki i czekała, aż jeden z gatunku obiektów jej obserwacji sobie odejdzie, jednak tak się nie stało. Widząc, że dziewczynka nie ma wrogich zamiarów, w końcu wyszła ze swojej kryjówki i przypatrzyła jej się dobrze. Grube, spływające swobodnie po odsłoniętych ramionach czarne włosy, naturalne, zrośnięte ze sobą brwi i szczery uśmiech, w którym brakowało jednego przedniego zęba. Choć nie rozumiała ani słowa, to iskrzące się radością i ciepłem oczy dziecka sprawiły, że Varia potrafiła jej zaufać. Dziewczynka, o imieniu Sofiya, poprosiła potworkę, by zjawiła się tu następnego dnia o tej samej godzinie, starając się to zrobić jak najlepiej poprzez szarady i rysowanie patykiem w ziemi. Varia zrozumiała aluzję i tylko kiwnęła głową na zgodę, po czym Sofiya uciekła z powrotem do swojej mamy, nic jej nie mówiąc. Na zabawie i nauce z dziewczynką spłynęło jej wiele dni, mała nauczyła ją niektórych słów, pokazała jej również jak się pisze oraz czyta, lecz była to podstawowa wiedza. Z czasem coraz lepiej umiały się ze sobą porozumieć, a Varia z przyjemnością obserwowała, jak dziewczynka dorasta. Nie mogła się zbliżyć do ludzkiej wioski zbyt blisko, więc spotykały się w tym samym miejscu, gdzie nastąpiło ich pierwsze zetknięcie się ze sobą. Varia oddaliła się przez to od Anaiaha, bo już nie potrzebowała jego pomocy, by wymknąć się z roju. Ten poczuł się urażony straceniem jedynej przyjaciółki, z którą mógł dzielić pasję, więc w jego głowie zaczął rodzić się plan zemsty. Śledził ją aż do rzeki, gdzie poznał najbardziej niebezpieczny sekret dziewczyny – zaprzyjaźniła się ona z człowiekiem. Wykorzystał to i wkrótce opowiedział o tym straży, zaślepiony żądzą zemsty. Po udowodnieniu, że zeznania chłopaka były prawdziwe, złapano Varię i wystawiono ją przed sąd. Nazywano to tak tylko potocznie, bo w rzeczywistości nie pozwalano się bronić oskarżonym. Uznano jej winę za tak ciężką, że skazano ją na wygnanie oraz pozbawienie skrzydeł. Po bolesnym procesie wyrwania owadzich skrzydeł tak, by nigdy nie odrosły, wyrzucono ją z kolonii i pozostawiono z niczym. Znalazła schronienie u Sofiyii. Przynosiła jej ona jedzenie w miarę możliwości, jednak jej rodzina nie była bogata. Varia starała się też zbierać zapasy we własnym zakresie – zrywać jagody, robić napary z liści, polować, choć nie chciała krzywdzić niewinnych zwierząt. Nadal razem uczyły się języka, pisania oraz czytania. Trwało to rok, aż do czasu, gdy Sofiya zachorowała. Nie mogła wychodzić z domu, ponieważ nie miała na to siły. Varia bardzo martwiła się jej stanem, lecz nic nie mogła zrobić. Czekała na powrót dziewczynki do ich stałego miejsca spotkań, czekała na jakikolwiek znak, list, lub nawet rysunek w ziemi, lecz nic takiego nie otrzymała. Udając się ostatni raz do rzeki, musiała szybko się ukryć, gdyż ku jej zaskoczeniu byli tam ludzie. Zbudowali oni wysokie ognisko, by wkrótce wnieść trumnę średniej wielkości, ozdobioną różnokolorowymi kwiatami. Varia nigdy wcześniej nie widziała, by ludzie robili coś takiego, a bardzo często bywała przy rzece. To, co zdołała zobaczyć, odebrało jej oddech. W trumnie leżała Sofiya, martwa. Na jej szyi zawieszono girlandy kwiatów, a ludzie śpiewali smutne pieśni. Wiele osób płakała, wraz z Varią, której łzy same popłynęły z oczu, lecz sama zauważyła to dopiero po chwili. Po czymś, co brzmiało jak modlitwa, postawiono trumnę w ogniu, by ciało zmarłej mogło obrócić się w proch. W czasie, gdy płomienie pochłaniały cielesną cząstkę dziewczynki, nastała cisza. Można jedynie było usłyszeć ciche trzaskanie drewna trawionego przez ogień oraz ciche pochlipywanie ludzi. Varia przyglądała się temu wszystkiego w milczeniu, nadal nie wierząc w to, co widzi. Samoistnie wypowiedziała cicho słowa modlitwy i przykucnęła przy miejscu, gdzie zawsze spotykała się ze zmarłą. Złożyła tam kwiat białej lilii, który zerwała po drodze i napisała patykiem w ziemi „आप मेरी शरण हैं" - „Ty jesteś moją ucieczką”. Nie wiedziała, ile godzin już tam siedziała, jednak czekała, aż wszyscy wrócą do swoich domów. Dopiero późną nocą mogła podejść bliżej, lecz zostało tylko ognisko i szczątki trumny. Zgarnęła garstkę popiołu i wróciła na dawne miejsce spotkań, zakopując ją w ziemi. To było jej ostatnie pożegnanie z jedyną przyjaciółką.
Od tego wydarzenia zaczęła się przygoda Varii z podróżowaniem. Dziewczyna wyniosła się z lasu przy wiosce i wyruszyła szukać innych osad ludzkich. Nie znalazła ich wiele, gdyż wtedy na Celjonie zaludnienie graniczyło prawie z zerowym procentem, a te, na które trafiała były słabo rozwinięte. Poprzez wykorzystanie swojej umiejętności zamiany w inną osobę zdołała przetrwać tak ponad sto lat, aż do czasu, gdy na pokładzie statku udała się do Sangamamu, miejscowości leżącej w Indiach. Mając dostęp do nieznanych dotychczas terenów, zaczęła znowu podróżować, tym razem, by poznać świat do którego otworzyły jej się wrota. Spędziła w Indiach mniej czasu, niż mogłoby się wydawać. Nie zatrzymywała się nigdzie na dłużej, gdyż kultura oraz język hinduski były już przez nią dostatecznie znane. Poprzez azjatycki kontynent dostała się do Pakistanu, następnie do Afganistanu, gdzie zaczęła uczyć arabskiego, a poprzez Iran i Irak dostała się do Arabii Saudyjskiej, w której opanowała podstawową matematykę. Najwięcej jednak wyniosła z przebywania w Grecji, a raczej z tego, co zostało po interwencji macedońskiej, gdzie spędziła aż kolejne sto lat. Dokształcała się tam, podszywając się pod różnych męskich obywateli. Nauczyła się łaciny oraz greki, doszlifowując również swoją wiedzę z zakresu matematyki oraz fizyki. To tam narodziła się jej miłość do teatru, która trwa do dzisiaj. Wyniosła się z Grecji z powodu niestabilnej sytuacji politycznej. W krajach bałkańskich zderzyła się z nową kulturą i zwyczajami, o wiele bardziej barbarzyńskimi niż u Greków. Nie zagościła tam na długo, wynosząc się na tereny słowiańskie. Tam również niestety nie było lepiej, w krajach sąsiadujących ze słowiańszczyzną spotkało ją to samo. Zmusiło ją to do podróży statkiem do Anglii, gdzie mieszkała najdłużej, bo aż około 400 lat. Spędziła ten czas na nauce, podróżowaniu i dokształcaniu się w sztuce gry aktorskiej oraz intryg. Mając nadzieję, że stan w poprzednio odwiedzanych krajach się poprawił, wróciła z powrotem na słowiańskie tereny. Przebywała tam przez jakiś czas, badając powoli powstającą kulturę. W końcu przeniosła się do Portugalii, skąd pewnym trafem dostała się na statek, mający odkryć drogę wodną do Indii. Takim sposobem wróciła z powrotem na swoje ojczyste tereny. Upłynęło kilkaset lat, zanim znowu zaczęła podróżować. Jej głównym celem było odwiedzenie reszty Azji oraz dostanie się do Afryki. Udało jej się dokonać swojego celu, a w Japonii oraz Chinach zatrzymała się na dłużej, zainteresowana ich kulturą oraz tradycją. Tak właściwie wyglądała reszta życia upiorki - podróżowała po świecie, uczyła się i właściwie nie miała stałego domu ani rodziny. Jej podróż skończyła się, gdy przybyła do Ameryki. Kilka lat po mieszkaniu w państwie złożyła fałszywe papiery do szkoły zwanej Straszyceum. Chciała zobaczyć, jak to jest być w szkole oraz... dokuczała jej samotność. Pragnęła zawrzeć przyjaźnie i posmakować normalnego życia, którego nigdy nie miała.
Drop Dead Dairy[]
Ksywki: 
Zapamiętaj - Varia. 
Ulubione powiedzonko: Wszystko da się zastąpić.
Najbardziej lubi: dobrą książkę, przy której można zasiąść z filiżanką herbaty i wciągnąć się w historię opisaną na kartach powieści. W wolnym czasie lubi również zajmować się oraz bawić ze swoimi zwierzakami, które potrzebują dużo uwagi.
...a najmniej: potworów nie szanujących innych. Rasizm oraz szowinistyczne podejście to jedne z rzeczy, których Varia nienawidzi najbardziej. Nie rozumie, jak można nienawidzić kogoś za to, jak wygląda, w co wierzy lub kogo kocha. Wierzy, że każdy jest równy i każdy ma prawo żyć normalnie.
Zwierzaki: Varia jest właścicielką trzech kotów oraz węża, które są jej oczkami w głowie.
Nie rusza się z domu bez: portfela, w którym trzyma najważniejsze rzeczy, takie jak karty kredytowe, szczęśliwe piórko czy dokumenty. Rzadko można ją też spotkać bez kredki do oczu lub eyelinera.
Ulubiony kolor: Pasujący do wszystkiego czarny oraz wszystkie odcienie zielonego.
Sekrety jej pokoju: Varia mieszka w dwupiętrowym domu na przedmieściach miasta. Zbudowany został w stylu gotyckim, jednak przez lata był coraz bardziej modernizowany. Otoczony średniej wielkości murkiem z szarej cegły. Przed wejściem znajduje się malutki taras, na którym postawione jest bujane krzesło oraz stolik. Lewą stronę domu dodatkowo obrasta kilkuletni bluszcz, a przed budynkiem zasadzone są różne krzewy oraz kwiaty. Po wejściu do środka trafia się do korytarza, po lewej stronie znaleźć można drzwi do jednej z dwóch toalet. Później znajduje się obszerny salon utrzymany w ciemnych barwach. Wiele mebli ma już swoje lata, wiele importowano też z Niemiec. Jedynymi nowoczesnymi elementami są telewizor oraz szklany stolik. Domki oraz drapaki dla kotów wpasowują się w ciemne kolory salonu. Na ścianach zawieszone są różnorakie obrazy pochodzące z różnych epok. Tutaj znajduje się też kolekcja porcelanowych naczyń Varii. Z pomieszczenia można wejść albo po starych schodach na górę, do kuchni lub do małego składzika pod schodami. Kuchnia jest dosyć obszerna i w przeciwieństwie do reszty domu całkowicie nowoczesna. Znalazło się w niej nawet miejsce na mały, kwadratowy stół. Schody prowadzą na drugie piętro, gdzie znajdują się łazienka, druga toaleta, gabinet oraz sypialnia. Toaleta jest odwzorowaniem tej na dole, czyli ciemne kafelki i mała przestrzeń. Łazienka to średniej wielkości pomieszczenie, również wyłożone czarnymi kafelkami. W kącie stoi duża wanna z hydromasażem, po prawej stronie za to stoi stare lustro oraz umywalka na drewnianej szafce. W gabinecie dziewczyny znajduje się terrarium węża, biurko z ciemnego drewna oraz mnóstwo półek z książkami. Ten pokój służy za mini bibliotekę i tylko zaufane osoby mają do niego wstęp. Z niego można również wejść na strych. W sypialni stoi duże, podwójne łóżko wykonane w wiktoriańskim stylu, tak samo jak przestronna szafa oraz kredens. Na strychu znajduje się tylko maszyna do szycia, manekiny oraz kartony z różnymi pamiątkami. Za domem stoi mała, ozdobna fontanna, wokół której rośnie skalniak. Najpiękniejszym elementem jest wielka wierzba płacząca; pod nią stoi kamienna ławka, będąca idealnym miejscem do schronienia się w upalne dni.
Ciekawostka: Jej profil na portalu społecznościowym do dzielenia się zdjęciami jest całkiem popularny, lecz popularnością przerastają ją... jej zwierzęta, których konto również prowadzi.
Serie[]
- Linia: Crazy 80'
- Wydanie: -
- Numer asortymentu: -
- Numer modelu: -
- Linia: A Musically Horrifiying Inspiration
- Piosenka: Red Velvet - Psycho
- Numer asortymentu: -
- Numer modelu: -
- Linia: Gaudilicious
- Numer asortymentu: -
- Numer modelu: -
- Linia: Bloody Little Secret
- Wydanie: -
- Numer asortymentu: -
- Numer modelu: -
- Linia: Horristmas
- Inspiracja: Aniołek
- Numer asortymentu: -
- Numer modelu: -
- Linia: Around the World
- Inspiracja: Cheongsam
- Numer asortymentu: -
- Numer modelu: -
- Linia: Defenders of Light
- Kolor: Morski/zielononiebieski (teal)
- Towarzysz: Sayo
- Broń: Rożdżka
- Linia: Dance 'Til Dawn
- Wydanie: -
- Numer asortymentu: -
- Numer modelu: -
- Linia: Scary in the Rain
- Wydanie:
- Numer asortymentu: -
- Numer modelu: -
Ciekawostki[]
- Varia jest pierwszą postacią, jaką stworzyłam do Monster High.
- Varia nie wie, kiedy dokładnie się urodziła; za datę urodzin przybiera dzień, w którym budzi się z hibernacji.
- Varia podczas przebywania pośród potworów najpierw przybierała formę Arii Fields, czarodziejki miłości. Ukradła tożsamość dziewczyny, kiedy raz zobaczyła ją na ulicach Francji.
- Zna wiele języków, gdyż przy odwiedzaniu danego kraju zawsze próbowała choć trochę nauczyć się i dowiedzieć o danej kulturze. Jej ulubieńcami są łacina, włoski i francuski.
- Będąc wśród ludzi używała imienia Maria, co było nawiązaniem do "Varii".
- Od kilkuset lat kolekcjonuje stare księgi. Konserwuje je, aby się nie zniszczyły i trzyma w specjalnym miejscu w swojej bibliotece domowej. Zbiory Varii to między innymi książki o alchemii, urokach, spisujące historie różnych kultów oraz inne tomy związane głównie z czarami.
- Dziewczyna ma słabość do maszyn do pisania i często z nich korzysta.
- Napisała w życiu kilka książek, używając fałszywych pseudonimów.
- Jej ulubiony gatunek muzyczny to jazz oraz soul. Uwielbia również muzykę klasyczną.
- Uwielbia ostre dania, a nie przepada za zbyt słodkimi rzeczami.
- Nie trawi powieści młodzieżowych, uważa je za zbyt schematyczne i przewidywalne, a trójkąty miłosne są według niej nierealne oraz niepotrzebne. Taką samą opinię ma na temat zakochania się od pierwszego wejrzenia – nie wierzy, że coś takiego istnieje. Miłość potrzebuje czasu i zaangażowania, aby się rozwinąć, a zauroczenie się w jego „głębokich, przeszywających na wylot oczach” to nic innego jak pożądanie.
- Nie przepada też za książkami z gatunku horror, gdyż większość z nich jest dla niej nudna. O wiele bardziej woli filmy z tej kategorii, a szczególnie te japońskiej produkcji.
- Uczęszcza na lekcje tańca towarzyskiego. Jej ulubionymi tańcami są tango oraz walc wiedeński.
- Bardzo dba o swoje paznokcie, co głównie jest zasługą Aryany. Prawie nigdy nie można spotkać jej z niepomalowanymi paznokciami, niezależnie od tego, czy są długie lub krótkie.
- Imię węża Varii zostało wzięte z greckiej mitologii – nosiła je królowa Libii, która została zamieniona w potwora.
- Lubi szyć, jednak nie jest w tym bardzo dobra. Czasami dodaje do ubrań jakieś dodatki i smaczki od siebie, by dodać oryginalności strojom.
- Uwielbia wszystko związane z plażą – opalanie na słońcu, stroje kąpielowe, szum morza etc. Chciałaby kiedyś zamieszkać w domu nad morzem, by mieć swobodny dostęp do wody.
- Ma lekkie uczulenie na truskawki.
- Co roku stara się wrócić na Celjon i złożyć białą lilię do rzeki na cześć swojej zmarłej przyjaciółki. Dziewczynka uwielbiała te kwiaty, dlatego to właśnie one trafiają do wód rzeki, gdzie wrzucone zostały prochy Sofiyii.
- Varia ma astrofobię, czyli strach przed burzami. Była kiedyś świadkiem, jak piorun uderzył w wieżę kościoła i ją zniszczył. Od tamtej pory dziewczyna zawsze stresuje się podczas burzy; jest to również jedna z niewielu rzeczy, których się boi.
- W angielskiej wersji głos podkładałaby pod nią Claudia Black, a śpiewu użyczyłaby Morgan James. W polskiej wersji za to głosu użyczyłaby jej Joanna Węgrzyńska-Cybińska, która również podkładała głos pod Królową Chrysalis z MLP.
- Tutaj można posłuchać playlisty inspirowanej postacią, a tutaj tablica na Pintereście.
Osiągnięcia[]
 |
 |
|
 |
|
|
|
|
|
Galeria[]
.png "Projektmf1 (2).png (85 KB)")
Od innych[]
Przypisy[]
<references>